sobota, 17 stycznia 2015

Od Matta CD. Hamony

Wadera spojrzała na mnie zaskoczona po czym gniewnie spojrzała na mnie...
-Myślisz, że...
-Tak, wiem. Pod wpływem gniewu działam zbyt pochopnie- przerwałem jej, akcentując ostanie słowa i wykrzywiłem twarz w grymas niezadowolenia- Przepraszam... - jakoś to słowo nie chciało mi przejść przez gardło - Nie chciałem cię urazić...
Wadera nic nie odpowiedziała dalej mierząc mnie groźnym wzrokiem.
Zaśmiałem się po czym zepchnąłem ją do wody. Wadera wynurzyła się i ochlapała mnie wściekle.
-Słodko wyglądasz jak się złościsz - zaśmiałem się cicho...

<Hamona?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz