niedziela, 1 czerwca 2014

Od Snoupe

Poszłam nad wodospad. Coś uwierało mi w serce.
Zaczęłam płakać i mówić przez łzy sama do siebie:
Ty byłeś w mym życiu,
kimś ważnym i drogim.
Lecz w pewnym momencie
rozeszły się drogi.

Ty byłeś mym szczęściem,
mą radą, westchnieniem.
Teraz już jesteś,
jedynie wspomnieniem.

Pamiętam te chwile,
gdy razem byliśmy
ile złych momentów 
tak razem przeszliśmy.

Było nam dobrze
lecz Ty się zmieniłeś
i nigdy już nie będziesz
taki jaki byłeś.

Mojej tu winy niewiele
jest w tym,
przez Ciebie wszystko
poszło już w dym.

I to już nie ważne
nie kocham juz Cię
i jedno Ci powiem: 
Zapomnieć chcę!

To było przyzwyczajenie,
monotonia dni
i choć twarz Twoja 
mi czasem się śni.

To już nic nie będzie
między Tobą, a mną
i nie wierzę, powiem szczerze
w rozpacz Twą.

Bo to jest nieszczere,
jak wszystko co było
takie udawane 
dobrze, że się skończyło.

Nie zasługiwałeś na mnie
na moje uczucia i łzy.
Więc powiem Ci tylko
nie liczysz się Ty.

Jest ktoś w mym sercu,
ktoś kto mnie zna
i całą swą duszę
na zawsze mi da.

Ten ktoś zasługuje
na to co mam
i bądź dziś pewien,
że wszystko mu dam!

Jeśli i Ty kogoś znajdziesz
nie ważne - nie obchodzi mnie 
najważniejsze by ona 
uszczęśliwiła Cię.

Nie życzę Ci źle.
Wręcz przeciwnie wiedz,
że życzę Ci wszystkiego
co można w życiu tylko mieć.

~Kocham Cię... ~ pomyślałam. Spojrzałam ostatni raz na watahę i odeszłam w świat.

<Snoupe odchodzi...>

Nowa wadera!

Powitajmy Sarah!

Nowa wadera!

Oto Dandes!