sobota, 20 grudnia 2014

Od Blooda

Życie... taa... moje było do bani, ale co tam...
Spacerowałem tak sobie po jakiś terenach. Miałem gdzieś czy tutejsze wilki mnie zabiją. Moje życie i tak nie miało sensu. 
Gdy podszedłem do wodospadu napiłem się wody. Usłyszałem kroki i odwróciłem się.

<Ktoś?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz