czwartek, 28 sierpnia 2014

Od Veyrona CD. Diamond

Gdy dotarliśmy na miejsce, naszym oczom ukazał się malutki, drewniany, porośnięty domek z dziurawym dachem. 
- Ee... łał? - Diamond zamrugała oczami.
- No co? - wzruszyłem ramionami. - Jest bardzo przydatny w środku lata... a teraz chodź, pokażę ci coś.
Zjechaliśmy po zboczu klifu na piasku. Stanąłem tuż przed wodą.
- To co mi pokażesz? - zaciekawiła się.
- Patrz! - uśmiechnąłem się, po czym wbiegłem na rozszalałe fale, które zamarzły w promieniu kilka metrów. Poszedłem przed siebie. Diamond popatrzyła na mnie niepewnie. - Idziesz?

<Diamond?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz