czwartek, 28 sierpnia 2014

Od Meastiti CD. Splintera

- Och, to dłuższa historia... a co do tego zabijania, to może i masz rację - rzekłam krótko.
- Oj, nigdzie się nie śpieszymy, nie?
- W sumie...
Moi rodzice byli alfami. Byli bardzo wpływowi i bogaci. Nie pozwalali mi spotykać się Coltonem, miłością mojego życia (...). Powodem była ranga do jakiej należał. Byłam zaręczona z innym basiorem, właśnie Bryant'em. Uciekłam, chcąc uniknąć ślubu, ale i tak mnie znaleźli. Po roku urodziłam szczeniaka. Bryant domyślił się, że nie jest ojcem... No i się sypnęło, że ojcem jest Colton. Wywalili i mnie i jego. Bryant zabił Coltona. Ja zaniosłam Avem do przyjaciółki, by ją chronić. Potem przed nim uciekałam. Niedawno "odebrałam" Avem. Teraz jestem tu... - powiedziałam na jednym wydechu.
- Wow... - basiora wmurowało.
- Też tak uważam... - jęknęłam.
- Tak właściwie, z ciekawości, dlaczego zrobiłaś przerwę z tą miłością życia?
- ... - zarumieniłam się.

<Splinter?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz