poniedziałek, 3 listopada 2014

Od Telary CD. Deatha

Nieznajomy już chciał iść gdy powiedziałam:
-Czekaj - basior się obrócił - przepraszam za moje zachowanie, zawsze gadam głupoty gdy się wystraszę czegoś - mogłabym już się zamknąć, za dużo mówię...
Basior spojrzał na mnie łagodnym wzrokiem, czułam, że jest dobry w środku...
-Nazywam się Telara - powiedziałam podchodząc bliżej do wilka.
- A ja Death - chyba zauważyłam u niego mały uśmiech...
-Skąd jesteś?
-Z Watahy Mrocznej Krwi, jest niedaleko stąd...
Uśmiechnęłam się gdy dowiedziałam się, że jest tu niedaleko wataha. Może w końcu będę mogła osiedlić się tu na stałe..
Z zamyśleń wyrwał mnie głos Death'a....

<Death?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz