- To jak, olśniewająca panno? Gotowa? - ukłoniłem się.
- No pewnie! - zawołała ochoczo. Gdy dotarliśmy na imprezę, pobiegłem po Diamond, aby wydeklarowała przemówoenie. Później puszczono żywy kawałek muzyki, więc wszyscy, w tym ja Avem i Diamond rzuciliśmy się na parkiet.
<Avem? Dia?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz