-No dobra... Ale nie odpowiadam za efekty... - mruknęłam i zaczęłam coś tam grać. Oj, coś czuję że mistrzem w tym nie będę... Nagle coś przyszło mi do głowy.
-Hej... myślałeś co będzie z nami dalej? - zapytałam.
-Dalej, czyli... Co dokładnie masz na myśli? - popatrzył na mnie pytająco.
-Nie wiem dokładnie... Powiększenie rodziny czy te sprawy... - stwierdziłam.
<Cyndi? XD Tak, wiem, jest meeeega długie.. ;-; XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz