- Wiesz... ja nie mam w zwyczaju szastać komplementami na prawo i lewo, bezczelnie je nadużywając, tak jak to robi więkrzość wilków, aby sprawić drugiemu przyjemność. Ja po prostu mówię prawdę. - uśmiechnąłem się.
- Jestem ciekaw, ilu jeszcze waderom to mówiłeś. - Melody uniosła brwi. Spojrzałem na nią i lekko przekrzywiłem głowę.
- Jesteś pierwszą osobą, której w życiu to mówię. Jakoś wcześniej nie poznawałem szczegulnie miłych wader, ani basiorów... - westchnąłem.
<Mel?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz