-Coś o sobie hmmm...moja przeszłość nie jest zbyt ciekawa: urodziłam się po czym matka mnie opuściła jako najsłabszego wilka,potem znalazłam kochający dom ,jednak życie tam skończyło się już,moja przyszywana matka zmarła,potem znalazłam sie w watasze i jestem,pewnie zauważyłeś że jestem nieśmiała,ale dzięki Saphirze powoli się przełamuje,uwierz mi nie łatwo było mi do Ciebie podejść ,ale Saphira mi pomogła,to dzięki niej.
-Dobrze że masz przyjaciółkę...
-Właściwie to nie jest moją przyjaciółką,tylko bardzo dobra koleżanką,chociaż sama już niewiem nigdy nie miałam przyjaciela
-Nigdy?!
-Taaa...
-To przykre, mam nadzieję że Saphira będzie pierwsza... - uśmiechnął się,a ja byłam cały czas uśmiechnięta nie powiedział ani "tak" ani "nie" powiedział że mamy lepiej się poznać,to dobrze nie "leci na pierwszą,lepszą"
-A ty? Coś o sobie opowiedz...
<Cole, czekam na odpowiedź.>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz