sobota, 11 października 2014

Od Ili CD. Oroza

- Nie... ty nic nie rozumiesz... - posmutniałam.
- No właśnie! Nie rozumiem, jak możesz uważać że jesteś złą alfą! - żachnął się Oroz.
- Dzięki Oroz, ale... to naprawdę nie dla mnie. Może postępuję dobrze, pomagam, ale po tej akcji z węglem... straciliśmy go, a cała wina spada na mnie. Kiedy mam do rozstrzygnięcia, między dwoma wilkami... połowa watahy jest za jednym, połowa za drugim. Kiedy przyznam rację jednemu, połowa watahy mnie nienawidzi... rzucają we mnie obelgami... ja chcę żyć normalnie. Mój brat potrafi to wszystko znosić... choćby dla dobra watahy, a ja nie... po prostu chciałam ci podziękować, że zawsze byłeś przy mnie i pomagałeś mi w trudnych chwilach. Dziękuję.

<Oroz?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz