- To widać, jak na niego patrzysz... - uśmiechnęłam się.
- Eee... no... - trochę się zarumieniła.
- Spokojnie, też mam kogoś na oku - pocieszyłam ją. - To nic złego! Nie musisz się tego wstydzić.
- E... to dzięki - wydawała się być odważniejsza.
Naprawdę, widać było, że lubi Cole'a. Ten wzrok, którym się w niego wręcz WPATRYWAŁA...
- Eee... no... - trochę się zarumieniła.
- Spokojnie, też mam kogoś na oku - pocieszyłam ją. - To nic złego! Nie musisz się tego wstydzić.
- E... to dzięki - wydawała się być odważniejsza.
Naprawdę, widać było, że lubi Cole'a. Ten wzrok, którym się w niego wręcz WPATRYWAŁA...
<Sarah? ^^>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz