Ostatnio nic się nie dzieje. Większość dni spędzam na myśleniu i uzupełnianiu wiadomości z tego czasu, kiedy mnie nie było. Jednak nie jestem do końca pewien, czy na pewno tu pasuję. Jestem zbyt dziwny. Wiem już, że Gracie jest bezpieczna, więc mogę bez lęku ruszyć w podróż... nauczyła się dużo beze mnie i szczerze powiedziawszy, nie do końca ją poznaję. Cyndi wydaje się być spoko gościem, tym bardziej, że wydaje mi się, ze potrafi powstrzymać Grace od robienia głupot. Będzie mi trochę nudno, ale trudno... Odchodzę... może czasem odwiedzę Gracie i Cyndiego, czy kilkoro znajomych, ale na stałe nie wrócę. Dziękuję za wszystko...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz