-A zejdziesz tu na chwilę? - zapytałem.
-Po co? - odparła.
-Ehh... - westchnąłem.
Rozwinąłem skrzydła i poleciałem do wadery. Wylądowałem na gałęzi obok niej.
-Faktyczne piękne widoki - przyznałem - Jestem Ezio.
-Kira Nezumi - przedstawiła się.
-Długo tu tak siedzisz? - zapytałem.
<Kira Nezumi? =3 >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz