-Pewnie! - powiedziałem - oddycham pod wodą.
-Cóż...ja też - powiedziała.
Uśmiechnąłem się i wskoczyłem do wody. Ledwo się wynurzyłem a dostałem wodą po pysku.
-Zdajesz sobie sprawę że to oznacza wojnę? - zażartowałem.
Diamond w odpowiedzi zachichotała. Rozpoczęliśmy bitwę na wodę. Trwała dobre pół godziny. W końcu przestaliśmy się chlapać i zaczęliśmy normalnie pływać. Zrobiliśmy trzy okrążenia po czym położyliśmy się na dnie na grzbiecie i oglądaliśmy przepływające ryby.
<Diamond? =3 >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz