wtorek, 21 października 2014

Od Shai CD. Aventy'ego

Przełknęłam ślinę. Pewnie wyglądam w tej przepasce głupio. Zastanowiłam się przez chwilę. 
-Do czasu aż nauczę się polegać na innych zmysłach. - mówiąc to zmusiłam się do uśmiechu.
Nie było przyjemnie kłamać, a co dopiero na temat mojego wzroku. Jednocześnie nie chciałam by ktoś się o tym dowiedział... a przynajmniej jeszcze nie teraz. 
-Rozumiem... - z zamyślenia wyrwał mnie głos basiora. Dzięki temu przypomniało mi się pytanie, które miałam zamiar mu zadać. 
-Emmm... mogłabym dołączyć do watahy? 
-Oczywiście. 
Chwilę później usłyszałam trzepot skrzydeł. To pewnie Kuro. Coś padło na ziemię przy moich łapach. Ciężar około dwóch kilogramów usadowił mi się na plecach. 
-Króliczek. - dla innych to tylko zwykłe krakanie kruka, lecz ja zrozumiałam to doskonale. 

<Aventy?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz