- Eee... hej - bąknęła. - Jak się nazywasz?
Zatrzymałem się przed waderą i spojrzałem na nią.
-Jestem Matt, a ty?- spytałem.
-Diamond - odpowiedziałam uśmiechając się.
-Ciewawe imię - przyglądałem się waderze. Wyglądała, hmm... jakby to powiedzieć. Inaczej..
-Dzięki, może chciałbyś dolącyć do Watahy Mrocznej Krwi?
-Czemu nie? - uśmiechnęłem się szarmandzko.
<Diamond?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz