- Jasne - zgodziłam się - kiedy?
- Jeszcze nie wiemy, ale w najbliższym czasie dam Ci znać - uśmiechnął się do mnie - Ok... to... co robimy?
- Nie wiem..., może mała wycieczka? -zaproponował.
- Ok..., gdzie?
- Zadajesz za dużo pytań... - powiedział tajemniczo i pociągnął mnie gdzieś.
<Veyron? Wena wyparowała>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz