-Emm... no dobra - powiedziałam - moje moce nie są najwyższej rangi... mam tylko 4... niewidzialność, o czym sam się przekonałeś, mogę zmienić się w smoka i też mam fluorescencję...kiedy chcę świeci mi futro...to ogłusza przyszłe zdobycze...- opowiedziałam
-To wszystko? - zapytał.
-No...tak - odpowiedziałam.
-Mówiłaś że masz 4 moce - powiedział Aventy.
-Emm...jest jeszcze furia...nie chcę o tym mówić... - powiedziałam.
-No dobra...a twoja historia? -Szkoda gadać, rodzina mnie porzuciła i tyle... - powiedziałam smętnie.
Zamyśliłam się.
-A ty opowiesz mi coś o sobie? - zapytałam.
<Aventy?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz