- Wiesz... - zamyśliłem się. - Moim zdaniem powinnaś robić, jak ci serce podpowiada... ja chyba jestem na to jeszcze zbyt młody...
Uśmiechnąłem się.
- No... teraz to ja już sama nie wiem. - Grace rozwaliła się na ziemi. Dość śmiesznie to wyglądało. Usiadłem obok niej.
- Kocham cię Grece. - spojrzałem w oczy wadery.
- Zbyt rzadko mi to mówisz. - wadera pchnęła mnie łapą i również się rozchmurzyła.
<Grace?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz