Czemu ta głupia wadera się na mnie rzuciła!Jak śmiała się mnie dotknąć.Musiałem na to jakoś zareagować.
-Gr...co ty wyprawiasz do cho*ery?!
-Och przepraszam. My się raczej nie znamy. - odparła.
-No raczej nie... - odpowiedziałem obojętnie.
-Nazywam się Melody a ty?
-Oasis jestem nowy.
Wadera była trochę dziwna lecz mi to tam nie przeszkadzało.Ważne że jest ładna.
-A może mnie oprowadzisz po watasze? - popatrzałem w jej oczy.
<Melody?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz