-Wow, pięknie tu... - mruknęłam.
-A jak miałoby być? - uśmiechnął się.
-Nie mam pojęcia... chodźmy zobaczyć co jest pod wodą!-stwierdziłam i zostawiając na brzegu torbę z kartami wskoczyłam w przyjemnie ciepłą wodę. Chwilę płynęliśmy w dół, kiedy nagle wypłynęliśmy na jakąś plażę.
-Nie gadaj, że o tym też wiedziałeś... - powiedziałam zdziwiona.
-Nie... Dlaczego jesteś człowiekiem? - zapytał.
-A ty? - powiedziałam przyglądając mu się ze zdziwieniem.
-Nie... Dlaczego jesteś człowiekiem? - zapytał.
-A ty? - powiedziałam przyglądając mu się ze zdziwieniem.
<Cyndi? Wymyślisz coś?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz