Szłam sobie lasem rozmyślając co mogę porobić. Bardzo mi się nudziło. Mogłabym poszukać kogoś z watahy, lecz nikogo tu nie znam. Nagle wyczułam zapach wody. Poszłam w jego stronę. Doszłam do dosyć dużego jeziora. Mogłabym popływać, ale to trochę nudne. Tak więc weszłam na drzewo i z wysokiej gałęzi wskoczyłam do wody. Niestety pod wodą był jakiś wilk na którego wpadłam.
<Wilku? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz