środa, 3 września 2014

Od Hitachi'ego CD. Grace

Dlaczego ona za mną łazi? Normalna osoba odpuściłaby sobie, ale nie. Musiałem trafić akurat na tą nienormalną... 
- Mogę wiedzieć po co za mną łazisz? - Spytałem sarkastycznie. 
- A nie mogę? - Odpowiedziała pytaniem na pytanie jednocześnie szczerząc się. Tylko prychnąłem i odwróciłem z powrotem głowę do przodu. Doszedłem do mojej jaskini. Przez jakiś czas dalej ją urządzałem, żeby nie wyglądała jak pobojowisko, po czym spojrzałem w kierunku Grace. Ona wciąż się we mnie wgapiała z uśmiechem. Westchnąłem ciężko. 
- Nie wchodzi się do czyjegoś domu bez pozwolenia. - Powiedziałem spokojnie po czym machnąłem głową tak, że owad, który obecnie latał mi koło ucha odleciał. Ona tylko się głupio wyszczerzyła. 
- Ciekawie ją urządziłeś. - Powiedziała po chwili. - Może teraz ze mną porozmawiasz? - Usiadła na środku jaskini... To naprawdę upierdliwe. 
- Miałem zamiar odpocząć. - Rzuciłem kładąc się przy jednej ze ścian. Położyłem łeb na ziemi i zamknąłem oczy. Mimo że nie sypiam to lubię tak leżeć. Otworzyłem jedno oko, aby spojrzeć na wilczycę. Ona też położyła się, pod ścianą naprzeciwko. Ponownie westchnąłem. 
- Nie pójdziesz do siebie?  - Spytałem, jednak nie liczyłem na pozytywna odpowiedz. 
- Samej jest nudno. Po za tym chcę z tobą porozmawiać. - Uśmiechnęła się. 
- Skoro samej jest nudno to idź poszukać kogoś do rozmowy. - Powiedziałem z wyraźną arogancją w głosie. Ona tylko pokiwała głową na ,,nie". Znów westchnąłem. - O czym chcesz pomówić? - Powiedziałem patrząc w jej stronę.

<Grace?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz