wtorek, 10 czerwca 2014

Od Oroza CD. Ili

- A skąd ona tu?
- Nie ważne....
Wzruszyłem łapami. Poszliśmy w stronę mojej jaskini. Zapadła noc. Rano gdy się obudziłem przypomniałem sobie o Tygrysicy. Ale jednak wyjrzałem. Nie widziałem jej. Poszedłem więc na polowanie. Upolowałem jelenia. Po drodze spotkałem Ile. 
- Też wyszłaś? - zapytałem
- Tak, muszę.
Uśmiechnąłem się do niej. 
- Mogę gdzieś z tobą iść?
- No dobrze.
Cały dzień minął nam miło. Brak Tygrysicy, ale wieczorem, gdy wracaliśmy do jaskini skoczyła przed nas Czarna Tygrysica.

<Ila?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz