Spacerowałem po nowych terenach, intrygowało mnie to, że tak szybko się tu znalazłem. Szybko się przystosowałem do nowego otoczenia.
Mym jedynym problemem stała się samotność.
Postanowiłem poszukać kogoś do towarzystwa.
"To może być każdy - pomyślałem - nawet wilk napotkany przypadkowo"
Poszedłem na zachód od mojej jaskini.
Spotkałem jakiegoś wilka. Podszedłem spokojnie.
- Witaj, jestem Kurai, a ty?
<Ktoś zechce mi odpisać?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz