czwartek, 5 czerwca 2014

Od Grace CD. Veyrona


-Może... - uśmiechnął się. Przez chwilę mu się przyglądałam. I poczułam, że moja torba zrobiła się lżejsza. Momentalnie zaczęłam rozglądać się w poszukiwaniu kart. Veyron popatrzył na mnie dziwnie.
-Zaczekaj chwilę, te karty są dla mnie bardzo ważne... - mruknęłam i starając się wszystkie namierzyć mocą zaczęłam iść w kierunku najbliższych.
-Czekaj, pomogę ci. W końcu to na mnie wpadłaś... - stwierdził i też wziął się za szukanie.
-Dzięki... - powiedziałam i skupiłam się na najbliższych kartach. Używając nie do końca opanowanej mocy przywołałam je do siebie. Chwila napięcia i... W moją stronę z wielu różnych miejsc wystrzeliło bardzo dużo kart. Nie miałam pojęcia, że tyle ich mam. Po dość długiej chwili karty przestały lecieć a obok mnie pojawił się niemały stosik...
-A tak właściwie to po po ci te karty? - zapytał Veyron.
-Z każdą mam jakieś wspomnienia... Są takie jak ja. Inne. Możesz przejrzeć całą kolekcję, ale nie znajdziesz dwóch identycznych. W poprzedniej watasze były moimi jedynymi przyjaciółmi... - mruknęłam cicho. -No dobra, koniec tej gatki. Zapoznasz mnie z kimś?

<Veyron?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz