Gdy doszliśmy do miejsca imprezy, było już tam sporo wilków, które tańczyły i szalały.
Czułam się trochę nieswojo ale gdy poczułam że mam przy sobie Oasis'a to czułam się lepiej.
-Czy mogę prosić do tańca- spytał Oasis.
-Ale ja nie umiem tańcyć- powiedziałam lekko spanikowana.
-Nie martw, poprowadze cię do tańca.
DJ włączył wolną piosenkę i tańczyłam przytulona do basiora...
<Oasis?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz