-Aha, czyli lepiej z tobą nie zadzierać - zaśmiałem się.
Wadera odwzajemniła uśmiech.
-A ty jakiej jesteś rasy? - zapytała.
-Wilkiem Niebieskiej Otchłani - powiedziałem.
-A nie prościej było by powiedzieć że jesteś wilkiem wody? - zapytała.
-Nie, ponieważ mam ogon delfina, a one żyją w oceanie, czyli w niebieskiej otchłani - wytłumaczyłem.
Dalej szliśmy w ciszy. Dotarliśmy na polanę z jeleniami.
-Może małe polowanko? - zaproponowałem.
<Wuya? =3>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz